Postanowienia noworoczne to dla wielu z nas już niemal tradycja. W okresie przedsylwestrowym, gdy mamy wolną chwilę, zawzięcie spisujemy listę rzeczy, które chcemy w swoim życiu zmienić lub udoskonalić. Tylko jak nie zapomnieć o wyznaczonych celach już w połowie stycznia? Ile z nas jeszcze w ogóle o nich pamięta?

Nowy Rok to dla wielu osób doskonała okazja do podjęcia próby zmiany swojego życia, a także rozliczenia się z samym sobą i wyznaczenia nowych celów. W końcu poprzedni rok zostaje za nami – wkraczamy w kolejny z czystą kartą. Jesteśmy optymistycznie nastawieni do zmian, bo to przecież doskonały okres na ich wdrożenie, co może pójść nie tak?

Pierwszy dzień Nowego Roku to dla wielu ludzi symbol początku nowego, lepszego życia. To, czego nie udało się osiągnąć w poprzednim roku z pewnością nadrobimy teraz.

Niestety, statystyki nie są sprzyjające. Blisko 95% postanowień noworocznych nie zostaje zrealizowanych. 90% z nich odchodzi w zapomnienie już w pierwszych tygodniach stycznia. Jak widać – wiele osób tworzy listę postanowień noworocznych, ale bez poważnego zamiaru ich zrealizowania. Część osób je ignoruje i przechodzi do porządku dziennego (dokładnie tego, który chcieli zmienić), jak gdyby nigdy nic, nieliczni mogą się z tego powodu poczuć źle.

Jeśli dotychczasowe postanowienia noworoczne nie przynosiły efektów, może czas podejść do nich nieco inaczej?

Lista postanowień noworocznych – czym kierować się przy jej tworzeniu?

„To do mnie pasuje. Wielkie słowa i wielkie postanowienia, ale później tchórzę.” – Elisabeth Zöller

Postanowienia noworoczne powinny być przemyślane i konkretne. Dlatego nie należy ulegać chwilowemu impulsowi. Zaobserwowana w autobusie fryzura, która wpadła nam w oko, nie musi od razu znaleźć się na liście.

Szukanie pomysłów na forach, blogach i wśród znajomych również nie jest najlepszym rozwiązaniem – w końcu to powinny być nasze osobiste postanowienia noworoczne, motywowane chęcią zmiany, a nie chwilową modą, czy sugestiami znajomych. To, że siłownie na początku stycznia są przepełnione, nie oznacza, że musimy znajdować się w tym tłumie, jeśli nie czujemy takiej potrzeby.

Możesz potraktować spisywanie postanowień noworocznych, jak ważny projekt do pracy – zastanów się, co powinno znaleźć się na liście i zapisuj wszystko w jednym miejscu.

Ważne, by lista nie była zbyt długa – dzięki temu skupimy się na kilku postanowieniach, co ułatwi ich dotrzymanie.

Jeśli naprawdę w tym roku chcemy dotrzymać postanowień noworocznych, powinny one być przede wszystkim realne. Jakie jest prawdopodobieństwo, że wygrasz w tym roku w lotto i z dnia na dzień zostaniesz milionerką? Albo, że do końca stycznia zrzucisz 20 kilogramów?

Niewielka, prawda?